"Rock Mann, czyli jak nie zostałem saksofonistą" -

ofmika

Historia muzyki rozrywkowej widziana oczami Wojtka Manna, począwszy od lat 50-tych; pierwsze odbiorniki radiowe w PL, sposoby zdobywania płyt nie do zdobycia, koncerty, które nie powinny były mieć miejsca, ewolucja radia... Wszystko przeplatane z epizodami z życia autora i przedstawione w niesamowicie barwny, inteligentny i zabawny sposób... W obecnej chwili ta książka jest w mojej pierwszej trójce i brak mi słów, żeby wyrazić to, jakie zrobiła na mnie wrażenie i ile pozytywnych przeżyć mi dostarczyła, w tym wieeelu łez, ze śmiechu oczywiście Smile

Kocham!

gimli91

Czytałem, ba nawet dostałem i mam, faktycznie dobra książka, fajnie napisana, cała czas zazdrościłem Wojciechowi Mannowi... Generalnie lubię tego człowieka i jego audycje w Trójce Very Happy