Autor Wiadomość
Zsuigres
PostWysłany: Wto 23:00, 13 Sie 2013    Temat postu:

Na to czekałem od NMOH! Nie żeby mi się Dissent nie podobało, ale w końcu jest coś nowego i to z mocno punkowym pierdolnięciem w sferze muzycznej i tekstowej. Miało być nowe No Control, ale dla mnie to jednak poszło bardziej w stronę Suffer. Po pierwszym przesłuchani nawet nie czułem niedosytu, co w przypadku BR rzadko mi się zdarzało. Nie będę się rozpisywał, bo tylko bym powtarzał słowa większości. Moje ulubione (póki co), utwory z tej płyty to: Hello Cruel World (za to, że będzie chodzić za mną kilka dni) i Robin Hood in Reverse (za zawiły, pełen sprytnych odniesień tekst).
Sokólski
PostWysłany: Śro 2:36, 06 Lut 2013    Temat postu:

To, co przede wszystkim uderzyło mnie od pierwszego przesłuchania, to ŚWIEŻOŚĆ. W porównaniu z TDOM, zespół brzmi jakby wypoczął, pobawił się nieco i poszerzył horyzonty, a teraz ma naładowane baterie i leci w konkret. NMOH było też szybkie i zdecydowane, ale gdy myślę o tej płycie, kojarzy mi się z gęstością. TN jest fantastycznie przejrzyste - nie tracąc nic z bogactw melodii, aranżacji chórków (refren In Their Hearts is Right jest boski!) i wszystkiego innego.

True North jest muzycznie jak "The Best of Bad Religion". Robin Hood to nowe Stranger Than Fiction, Popular Consensus ma melodie z New America, The Island to nowe When?, Past is Dead trąci nawet niedawnym Avalonem... Podobieństwa do poprzednich dokonań nie ujmują ani tym, ani tamtym numerom, bo są DOBRE tak czy siak, i czuć w nich świeżość. Dodatkowo, Dharma, Hello Cruel World czy My Head is Full of Ghosts są tak nowe, świeże i ciekawe, że w połączeniu dostajemy doprawdy zajebistą mieszankę.

Energia, radość i pasja. Mam wrażenie, jakby cała kapela była totalnie wkręcona w to, co robi na tej płycie. Naelektryzowany monolit. Sama przyjemność!

Nie jestem w stanie wybrać nawet ulubionych trzech numerów, bo co chwilę są inne.

Ach, i ostatnia rzecz. Dla mojego ucha jest to jedna z najlepiej brzmiących płyt BR ever. Brzmienie Process of Belief w nowej, czadowej wersji.
michal
PostWysłany: Czw 16:15, 31 Sty 2013    Temat postu:

mi się wydaję ze Robin Hood in reverse, to nawiązanie do przemówienia Obamy.
ivanho
PostWysłany: Czw 15:24, 31 Sty 2013    Temat postu:

dharma and the bomb. Pełno odniesień do Hinduizmu. Wymieniona jest bhagavad ghita - Biblia Hindusów. W zeszłym roku się tym troszkę interesowałem. Chciałem sobie ją nawet kupić bo znalazłem sklep z wersją Polską, ale ostatecznie na planach się skończyło. Może w tym roku się uda ... Oppenheimer Ten od Projektu Manhattan ( Bomba Atomowa ) I jego słynna maksyma : "I stałem się śmiercią. Niszczycielem światów". On to sobie wziął, to jest cytat z bhagavad ghity - Hinduskiej Biblii.
ivanho
PostWysłany: Pią 12:28, 25 Sty 2013    Temat postu:

Vanity i Brooks Wackerman jako Pete Finestone Wink

My head is full of Ghosts jest chyba piosenką przeciwko zjawiskom paranormalnym i ezoteryce ( Duchy, Ufo, tarot, magia, przesądy, wróżby etc). No chyba przynajmniej tak mi się wydaje.
ivanho
PostWysłany: Nie 18:55, 20 Sty 2013    Temat postu:

Tekst. Dla mnie tekst i sposób śpiewu. Solówka mogłaby być inna ale nie będe narzekał. Od razu po pierwszym przesłuchaniu ten utwór stał się jedną z moich ulubionych piosenek BR, może nawet numer 1. Ale już w środku piosenki pomyślałem o Ofmice ( i reszcie ) wyskakującej z pazurkami Wink i mówiącej że ta piosenka jest dla niej zbyt radio friendly i Brett zrobił kolejną pop kiche. ku mojej uciesze bardzo się myliłem. Wspominałem już wam jak bardzo lubie Brett'a ? Jednak nawet taki Gurewitzofil jak ja musi przyznać że ten album należy chyba jednak do Grega. To on napisał większość piosenek ( B 6 - G10 ?) a niektóre z nich już za chwile mogą być absolutnymi klasykami w twórczości BR.
kamilteau
PostWysłany: Nie 17:30, 20 Sty 2013    Temat postu:

Co w nim jest? Dla mnie to taki "niepasujący, mącący element" na tej płycie. Zdecydowanie różni się od reszty. Musiałem się w ogóle przyzwyczaić, żeby móc go słuchać, bo na początku słuchając go czułem się dziwnie - na tyle, że nawet go unikałem.

Co do reszty - gdybym nie znał ich dyskografii, to pewnie bym stwierdził, że na płycie część kawałków jest nowych, a część to starocie nagrane jeszcze raz w nowej wersji. Nie zbaczają z kursu Smile
ofmika
PostWysłany: Nie 17:18, 20 Sty 2013    Temat postu:

Apro, miałam na myśli to, że nie rozumiem, dlaczego ten numer tak bardzo się do mnie przykleił, cały czas mi dudni w głowie... Przejrzałam pobieżnie różne opinie na temat tej płyty i mnóstwo osób o nim wspomina. Coś w nim jest i nie umiem powiedzieć co.
only-rain
PostWysłany: Nie 17:14, 20 Sty 2013    Temat postu:

po kilku dniach słuchania album wydaje się coraz lepszy, musiałem się chyba do niego przyzwyczaić bo już mnie nic nie drażni a wręcz przeciwnie widzę to czego nie widziałem wcześniej Smile jest genialny, na to kurde czekałem Smile
Aproxymat
PostWysłany: Nie 16:56, 20 Sty 2013    Temat postu:

Chodziło mi o legendarny miniaturowy kawałek Pink Floyd "Goodbye Cruel World" z "The Wall". Smile
A, "My head is full of ghosts" też świetne.
ofmika
PostWysłany: Nie 11:26, 20 Sty 2013    Temat postu:

Nie wiem o co chodzi z tym "Hello Cruel World", ale niesamowicie zapada w pamięć. Bardzo przejmujący, nie daje mi spokoju od tych kilku dni. Zgadzam się z kamilteau, że album "aż jebie świeżością". Smile "In Their Hearts Is Right" to chyba nowsza wersja "Best for You", absolutna rewelacja. No i "The Island"... Ktoś napisał, że to "zaginiony utwór z Suffer" i dla mnie to dobra wiadomość i duże, pozytywne zaskoczenie...
Oskar-O
PostWysłany: Sob 23:30, 19 Sty 2013    Temat postu:

No z tą wiekszości to chyba troche przesadzasz. Wszystkim nigdy nie dogodzisz.
ivanho
PostWysłany: Sob 20:36, 19 Sty 2013    Temat postu:

Przyznam że ręce mi troche opadają. Niezadowolonych z nowego albumu jest niemało i ciągle ich przybywa. Ostatnio tak sobie myślałem że to chyba czas na koniec kariery. Obserwuje fanów już od pewnego czasu i chyba z rok temu spostrzegłem że czegokolwiek by nie wydali to większość jest niezadowolona. Jeszcze pare albumów temu tak nie było pomimo tego że te nagrania nie były dla mnie wcale lepsze niż True North które ostrożnie mówiąc jest albumem dobrym.
Aproxymat
PostWysłany: Sob 17:36, 19 Sty 2013    Temat postu:

No oczywiście, że najlepiej byłoby jakby co roku nagrywali dokładnie taką samą płytę, żeby nikt nie mógł narzekać, że "kiedyś jednak grali lepiej". Very Happy

Ale do rzeczy - "True North" bardzo mi się podoba. Co prawda nie słuchałem jej jeszcze tak bardzo wielokrotnie ale zdołałem poznać całość i nawet na "pierwsze słuchanie" brzmi to świetnie. O ile "Dissent" był strasznie nierówny (choć fajny), to tutaj z wielką biedą musiałbym wskazać jakiś słabszy punkt i wyszło mi, że to mimo wszystko "Fuck You" - bo jakieś takie nijakie na tle pozostałych.
A co na plusie? Właściwie wszystko - na pierwszym planie punkowe bomby w rodzaju "Nothing To Dismay" i "Vanity" (no pięknie, ledwie minuta grania a dzieje się mnóstwo), "True North". Całkowicie oczarowało mnie "In Their Hearts Is Right" - niby banalne patenty jakby rodem z Beach Boys a w takiej wersji zachwyciło mnie. No i właściwie niemal wszystkie pozostałe kawałki (nie będę ich wyliczał), np. "Dept. Of False Hope" na początku jakoś przeoczyłem a drugie słuchanie mocno mnie przykuło do głośników. Fajne jest "Past Is Dead" na przykład. Zresztą całość brzmi świetnie, panowie na "Dissencie" (i nieco wcześniej bawiąc się w akustyczne kawałki) sugerowali, że może będą trochę "zwalniać" a tutaj wcale nie - lecą do przodu jak szaleni. Bardzo, bardzo jestem ciekaw jak te kawałki mogą zagrać na żywo.
A czy "Hello Cruel World" to jakiś ukłon w stronę klasyków? Oby tylko bardzo wrażliwy na swoim punkcie Roger Waters się nie obraził. Smile
Oskar-O
PostWysłany: Sob 16:30, 19 Sty 2013    Temat postu:

http://www.sputnikmusic.com/

Zachecam do zalozenia konta na sputniku i adekwatne noty dla plyt BR.

Z ciekawoscia obserwuje notowania nowego LP , ktory z dnia na dzien mimo wszystko leci w dol.Czyzby do glosu dochodzili Ci bardziej obiektywni?
Mimo to i tak zapowiada sie niezle!

Od 4.3 do 4.0 na teraz.

A tak w ogole to zajebista stronka. Kroluje Suffer.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group